Meaning:
Lit. “a scraping job”. This is a colloquial (and also, quite creepy) name for an abortion. The noun is mostly used alongside verb “zrobić” – “to do”, which in this case has a passive meaning – “to have done (by someone else)”.
The origin of the word is the foetus being scraped apart or scraped out of the uterus. It is used no matter what technique is actually used.
Abortion is generally forbidden by law in Poland. Two exceptions are allowed: when the woman’s life or health is endangered by the continuation of pregnancy and when the pregnancy is a result of a criminal act. Polish women often visit neighbouring countries, especially Czechia, to have abortion performed there.
Examples:
U kogo mogłabym zrobić skrobankę? Bardzo proszę o pomoc! – taki apel na jednym z forów internetowych napisała studentka z Lublina.
Moja mamusia też zrobiła skrobankę po moim urodzeniu. W jej środowisku było oczywiste, że kobieta ma prawo decydować, co się dzieje z jej ciałem.
Tylko w tzw. najwyższych sferach panna musiała być dziewicą aż do ślubu, co wynikało ze staroszlacheckiego poczucia tzw. honoru i rzekomo zapewniało, że przyszłe dzieci z pewnością będą dziećmi męża i żona nie wpuści żadnej “obcej krwi” do szlachetnego rodu swego małżonka. Mężczyzna, nawet z najwyższej sfery, nie musiał, a nawet z reguły nie był czysty do ślubu. Co najwyżej, jeśli służąca zaszła w ciążę, wypadało ją odpowiednio wydać za mąż, co zwykle nie było szczególnie kosztowne. No, a w sferach bardziej “tandentnych”, które nieudolnie naśladowały tradycję szlachecką, jak pani Dulska, wystarczyło zapłacić za skrobankę. Była to głęboka hipokryzja, w której za “nieskalanie” przyszłych dam płaciły dziewczęta z niższych sfer.